Nielegalne, bo łączące ludzi związanych oficjalnie z innymi partnerami, uczucie rodzi się w stolicy Unii Europejskiej - Brukseli.
Tam właśnie przyjeżdżają wykształceni Jonathan i Megi, Polacy zeuropeizowani w każdym calu, co zaznacza się nawet w ich imionach. Ona jest unijną urzędniczką i główną żywicielką rodziny, on pisarzem, który w tej sytuacji musi przejąć domowe obowiązki. Co też i czyni, aż do momentu, gdy na jednym z przyjęć poznaje piękną dziennikarkę, Andreę.
Czego właściwie pragnie „ta trzecia", dlaczego Megi zachowuje się biernie i jak z tego emocjonalnego galimatiasu wybrnie mężczyzna ? - oto pytania, na jakie pisarka udzieli naprawdę zaskakujących odpowiedzi.
Od lat czekałam na taką książkę polskiej autorki. Niezwykle odważną, zwłaszcza w ukazywaniu sfery erotycznej oraz przenikliwie rozpracowującą to, czym jest dziś męskość i kobiecość - ta prawdziwa, nie stereotypowa.
Plebanek nie ma w sobie nic z typowo babskiej egzaltacji i nie próbuje być po kobiecemu słodko-sentymentalna. Ale to nie jest ani literatura z męska, ani feministyczna z ducha, tylko głęboko ludzka. Dlatego polecam ją szczególnie zwłaszcza panom.